9 września 2013

You'll find me Climbing to heaven...

Witam :*

Na wstępie zapraszam wszystkich do kupowania
jutrzejszego wydania Gazety Pomorskiej 
ze wzmianką o mojej skromnej osobie :)

* * *

Poza tym, tak jak obiecałam, prezentuję w poście kolejny fragment Ogara Boga.
Mam nadzieję, że go skomentujecie, wyrażając swoją szczerą opinię.

         [...] Quentin popatrzył na mnie ze skruchą widoczną w ciemnym spojrzeniu. Skłonił delikatnie głowę, wpatrując się w blat stołu. Nie był to znak uległości, jedynie wyraz zrozumienia dla mojego gniewu oraz próba odzyskania łaski. Wilk w mojej głowie, jedynie za moją namową, położył się i zamilkł. Nadal czułam pozostałości jego emocji, jednak teraz mogłam się uspokoić oraz odpowiedzieć na gest wampira.
        - Wybacz, wojowniczko. Nie chciałem urazić twej dumy. – Wyprostował się. – Zapomniałem, jak mocno raniące może być wspomnienie tej rasy.
            - Nie jest raniące, lecz upokarzające – powiedziałam, jeszcze ze śladami zwierzęcia w swoim głosie. – Doskonale wiesz, że nie jestem wilkołakiem, a zwłaszcza loup-garou. – Ostatnie słowa pozostawiły w moich ustach niesmak, podobny do posmaku żółci.
            - Nikt nie wie, czym jesteś. – Te słowa były tak ciche i magnetyczne, że wzdrygnęłam się mimowolnie. – Próbuję posmakować twojej aury od początku naszej znajomości, jednak nigdy mi się to nie udało. Zawsze natrafiam na... pustkę. – Na twarzy Quentina malowało się zastanowienie, zaskoczenie oraz niepohamowana ciekawość.
            - Niech i tak zostanie – powiedziałam, by uciąć jego spekulacje na temat mojej osoby. – Nie chciałam rozmawiać o sobie. – Poprawiłam ułożenie ciała na kanapie i wbiłam chłodne, zdystansowane spojrzenie w twarz Mistrza. – To sprawa poważniejsza, dotykająca nas wszystkich. [...]


To dość skromny kawałek rozdziału I,
ale mam nadzieję, że się wam spodobał.
Wyrażajcie opinie w komentarzach :)

Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. Awwwww! Ależ ja się nie mogę doczekać.!!!
    Świetne jest. :D

    A o gazetce trzeba pamiętać! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie bomba !! :) czekam na ksiazke z niecierpliwoscia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nierówne wcięcia akapitowe, dywizy i półpauzy pomieszane ze sobą jak ziarenka kaszy;) Można by zrobić już wszędzie tę półpauzę zanim dasz fragment na blog. Ogólnie fragment dobry;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może zacznij stosować pauzę lub półpauzę w wypowiedziach bohaterów. Istnieje w Wordzie taka funkcja... Chyba w ustawieniach, a później w autokorekcie - dodajesz myślnik, a z drugiej strony wstawiasz pauzę/półpauzę i będzie ci się automatycznie ustawiało w odcinkach :)
    Natomiast jeśli tyczy się samego fragmentu to mnie się bardzo podobał. Dość płynnie został napisany, a jest to duży plus. No i zainteresowałaś mnie, bo jestem ciekawa, co wydarzy się dalej. A dodam, że w kwestii wampirów, wilków i innych istot pozaziemskich jestem dość sceptycznie nastawiona do takich historii.
    Życzę weny i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń