Witam :*
Na wstępie zapraszam wszystkich do kupowania
jutrzejszego wydania Gazety Pomorskiej
ze wzmianką o mojej skromnej osobie :)
* * *
Poza tym, tak jak obiecałam, prezentuję w poście kolejny fragment Ogara Boga.
Mam nadzieję, że go skomentujecie, wyrażając swoją szczerą opinię.
[...] Quentin popatrzył na mnie ze skruchą
widoczną w ciemnym spojrzeniu. Skłonił delikatnie głowę, wpatrując się w
blat stołu. Nie był to znak uległości, jedynie wyraz zrozumienia dla mojego
gniewu oraz próba odzyskania łaski. Wilk w mojej głowie, jedynie za moją
namową, położył się i zamilkł. Nadal czułam pozostałości jego emocji, jednak
teraz mogłam się uspokoić oraz odpowiedzieć na gest wampira.
-
Wybacz, wojowniczko. Nie chciałem urazić twej dumy. – Wyprostował się. –
Zapomniałem, jak mocno raniące może być wspomnienie tej rasy.
-
Nie jest raniące, lecz upokarzające – powiedziałam, jeszcze ze śladami zwierzęcia
w swoim głosie. – Doskonale wiesz, że nie jestem wilkołakiem, a zwłaszcza loup-garou. – Ostatnie słowa pozostawiły
w moich ustach niesmak, podobny do posmaku żółci.
-
Nikt nie wie, czym jesteś. – Te słowa były tak ciche i magnetyczne, że wzdrygnęłam
się mimowolnie. – Próbuję posmakować twojej aury od początku naszej znajomości,
jednak nigdy mi się to nie udało. Zawsze natrafiam na... pustkę. – Na twarzy Quentina
malowało się zastanowienie, zaskoczenie oraz niepohamowana ciekawość.
-
Niech i tak zostanie – powiedziałam, by uciąć jego spekulacje na temat mojej
osoby. – Nie chciałam rozmawiać o sobie. – Poprawiłam ułożenie ciała na kanapie
i wbiłam chłodne, zdystansowane spojrzenie w twarz Mistrza. – To sprawa poważniejsza,
dotykająca nas wszystkich. [...]
To dość skromny kawałek rozdziału I,
ale mam nadzieję, że się wam spodobał.
Wyrażajcie opinie w komentarzach :)
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Awwwww! Ależ ja się nie mogę doczekać.!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne jest. :D
♥
A o gazetce trzeba pamiętać! :D
jak dla mnie bomba !! :) czekam na ksiazke z niecierpliwoscia ;)
OdpowiedzUsuńNierówne wcięcia akapitowe, dywizy i półpauzy pomieszane ze sobą jak ziarenka kaszy;) Można by zrobić już wszędzie tę półpauzę zanim dasz fragment na blog. Ogólnie fragment dobry;)
OdpowiedzUsuńMoże zacznij stosować pauzę lub półpauzę w wypowiedziach bohaterów. Istnieje w Wordzie taka funkcja... Chyba w ustawieniach, a później w autokorekcie - dodajesz myślnik, a z drugiej strony wstawiasz pauzę/półpauzę i będzie ci się automatycznie ustawiało w odcinkach :)
OdpowiedzUsuńNatomiast jeśli tyczy się samego fragmentu to mnie się bardzo podobał. Dość płynnie został napisany, a jest to duży plus. No i zainteresowałaś mnie, bo jestem ciekawa, co wydarzy się dalej. A dodam, że w kwestii wampirów, wilków i innych istot pozaziemskich jestem dość sceptycznie nastawiona do takich historii.
Życzę weny i pozdrawiam.