Prace nad pisaniem książki rozpoczęłam 10 lutego 2011 roku, a zakończyłam 21 sierpnia 2011 roku.
193 dni ciężkiej pracy, przeszkód, braków weny i pomysłów. 193 dni waszego wsparcia, wskazówek i porad.
Nie wiem, czy istnieją słowa, którymi mogłabym wyrazić moją radość. Ta książka kosztowała mnie część duszy, którą przekazałam tym 153 stronom, czyli 16 rozdziałom łez, humoru i magii.
Chciałam wykreować coś jednocześnie nowego i znanego. Mam nadzieję, że mi się to udało. Zanim zdecyduję się na wysłanie powieści do wydawnictw, czeka mnie poprawianie błędów, których zapewne kłębią się miliony.
Chciałabym, byście dzielili ze mną to uniesienie, które przeżywam w tych chwilach po napisaniu ostatniego słowa i postawieniu ostatniej kropki.
Dziękuję, że byliście przy mnie przez cały czas!
Gratuluję i cieszę się razem z Tobą!
OdpowiedzUsuńCzyli teraz wysyłasz Angelusa do Radwana? ;)
Xxoo
Brawo Aniu !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już niedługo napiszesz nową, wspaniałą wiadomość o pozytywnych odpowiedziach !
:**
Nie, nie chcę wysłać książki do Radwana. Szukam innych wydawnictw, które mają powiązania z Empikiem i innymi, wysoko postawionymi sklepami xD
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za ciebie i twoją twórczość! :)
Eee to gratuluję! :D Mnie czeka jeszcze trochę stron do końca :) Mam trochę wydawnictw w zanadrzu, bo pod tym względem przejeździłam wzdłuż i wszerz cały internet, więc jakby co pisz :D
OdpowiedzUsuń