No, 3/4 książki z głowy. Mam... [buduje napięcie]... już 89 stron!
Dzisiaj napiszę jeszcze trochę i może wreszcie dojdę do upragnionej 100.
Jak na razie pogoda w kratkę i sama w domu siedzę. Nudy.
Musicie mi podpowiedzieć pewną rzecz. Zastanawiam się, czy kogoś zabić. Oczywiście, w książce.
Macie jakieś pomysły? Czekam na propozycje, chociaż i tak nie wiem, czy będę miała na tyle serca, by to zrobić.
Teoretycznie śmierć jest zła, ale dodaje smaczku w książce ... Choć każdego mi szkoda :D
OdpowiedzUsuńPisz, pisz :**
ale śmiało!możesz się nazwać prezentem ;D jak wszyscy to wszyscy ^^
OdpowiedzUsuń